Czarni mnisi, wirydarze,
infirmerie i benedyktynka
Staranie
o chorych stać musi
przed wszystkimi
obowiązkami
i ponad nimi
z Reguły
św. Benedykta,
rozdział 36
Zakon Świętego Benedykta Ordo Sancti Benedicti
(OSB) kojarzy się w Polsce z czarnymi habitami mnichów, klasztorami w Tyńcu i na Monte Cassino oraz z benedyktyńską…
nalewką. Źródłem takich skojarzeń jest zarówno historia Polski, jak i historia najstarszego mniszego zakonu, który znacząco przyczynił się do rozwoju
europejskiej kultury.
Św. Benedykt z Nursji
rozpoczął życie mnisze jako eremita-pustelnik
w Subiaco. Wtedy poznał braci zwanych
sanabaitami, z sąsiedniego Vicovaro, którzy
po śmierci opata poprosili Benedykta, aby
został ich przełożonym. Szybko zrezygnował
jednak z przewodzenia tej grupie, powodem
mogło być „zbaczanie od życia zakonnego na
prawo i lewo” (słowa z Dialogów św. Wojciecha).
Wrócił do swojej pustelni i tam zaczęli
dołączać do niego uczniowie. Sam ich przyjmował,
wychowywał, uczył, przewodniczył
wspólnej modlitwie, sądził, karał, nagradzał
i decydował o całym życiu.
Około 529 r. zbudował słynne opactwo na
Monte Cassino i z tego czasu pochodzi tekst
Reguły (Regula monasteriorum), ustalający
przede wszystkim obowiązki opata. Autograf
Reguły przechowywano na Monte Cassino, potem
w Rzymie. W XI i XII w. utworzono wiele odgałęzień
zakonnych zachowujących tę Regułę, choć
różnie interpretowaną, co było wyrażane kolorem
habitu. Benedyktyni nosili czarny, cystersi szary,
a kameduli i kartuzi biały. Dużą popularność zyskało
opactwo Cluny w Burgundii, skąd wzięło
początek nazywanie przyszłych benedyktynów
„klunitami” (cluniacenses). Potem powstały słynne
zakony, biorące nazwy od miejscowości, w których
rozpoczynały swoją działalność: kameduli z
Camaldoli, kartuzi z Chartreuse.
Plan z Sankt Gallen
Plan idealnego opactwa powstał na wyspie Reichenau
i był zgodny z ustaleniami synodu opatów w
Akwizgranie, w 817 r. Wiemy, jakie były założenia
tego planu, dzięki przechowywanemu oryginałowi
w klasztorze Sankt Gallen w Szwajcarii. Niestety,
nigdy te założenia nie zostały zrealizowane. Plan
klasztoru uwzględniał zasady św. Benedykta, wzorowany
był na rozkładzie starożytnego obozu wojskowego.
Klasztor musiał być samowystarczalny,
więc na planie zaznaczone są, obok pomieszczeń
dla mnichów i opata, także budynki gospodarcze:
kuchnia, piekarnia, browar, warsztaty, stodoły,
obory, spiżarnie, szpital, szkoła itd. Poza zwartymi
zabudowaniami klasztornymi, w ich bezpośrednim
sąsiedztwie, sytuowano ogrody warzywne,
sady i winnice. Bywały one otoczone murem, a
drzewa, krzewy owocowe, warzywa, zioła i kwiaty
sadzono i uprawiano w geometrycznym porządku.
Na planie ogrodu zaznaczono grządki, na których
planowano uprawę szałwii, malwy, ruty, konwalii,
mięty, rozmarynu, mieczyków, kopru włoskiego,
kminku, cząbru, rzeżuchy, bożego drzewka, wrotyczu
i bazylii kamforowej.
Wewnętrzny ogród, wirydarz, według planu z
Sankt Gallen przylegał do ścian kościoła i otoczony
był ze wszystkich stron klasztornymi zabudowaniami.
Miał kształt kwadratu o boku liczącym
100 stóp, czyli około 30 m. Był miejscem modlitwy
i kontemplacji dzieła Stwórcy, jego mądrości objawiającej
się także w pięknie roślin.
Do Polski
Regułę benedyktyńską przynieśli nieznani z imienia
mnisi, już na samym początku chrystianizacji
kraju. Obowiązywała w klasztorach już za czasów
Bolesława Chrobrego. Polska nazwa benedyktyni
pojawiała się po raz pierwszy dopiero u ks. Piotra
Skargi, w odniesieniu do św. Wojciecha.
W dzisiejszej Polsce Reguła św. Benedykta obowiązuje
u benedyktynów i benedyktynek, kamedułów
i kamedułek, cystersów, sakramentek, loretanek,
misjonarek, samarytanek i oblatek. Zachowały się
opactwa w Tyńcu, Biskupowie i Lubiniu. Dawne
związane były z Mogilnem, Płockiem, Sieciechowem
i Świętym Krzyżem.
Caritas
Zgodnie z nakazami Reguły św. Benedykta, klasztor
powinien być zawsze otwarty dla wszystkich,
a zwłaszcza dla ubogich. Konsekwencją takich
założeń było podjęcie działalności medycznej rytatywnej. Polskie źródła potwierdzają istnienie
od XIV w. w opactwie na Łyścu funkcji infirmeriusza
– zakonnika opiekującego się infirmerią,
klasztorną izbą chorych. Medyczne zainteresowania
mnichów z Łyśca dokumentują szesnastowieczne
starodruki proweniencji klasztornej,
wśród których dwadzieścia dwa poświęcone są
medycynie. Oprócz infirmerii, benedyktyni łysogórscy
prowadzili także hospicjum, pełniące rolę
domu gościnnego, przytułku i szpitala. Istnienie
apteki klasztornej potwierdzają dokumenty dopiero
z XVII w., ale nie można wykluczy, że istniała
już wcześniej.
Ogrody
Leczenie i wytwarzanie leków przez benedyktynów
wiązało się z uprawą roślin leczniczych. Powstawały
więc ogrody klasztorne, w których wprowadzano
jednoznaczny podział na ogródki użytkowe
(hortus) i ziołowe (herbularius). Zbierane rośliny
były suszone i przechowywane w specjalnych,
do tego celu przeznaczonych pomieszczeniach.
Dzięki benedyktynom mieszkańcy ziem
polskich poznali działanie wielu roślin
o śródziemnomorskim rodowodzie,
które znalazły zastosowanie
w lecznictwie i w kuchni. Tradycja
znawstwa ziół przetrwała do
dziś, przede wszystkim pod postacią
leczniczej nalewki zwanej
benedyktynką lub benedyktynem.
Receptura tego destylatu – z
nalewki na 40 ziołach, o działaniu
wzmacniającym – powstała w 1510 r.
w klasztorze benedyktynów w Fécamp,
w Normandii. Wielka popularność napoju
skłoniła inne klasztory do produkcji podobnego
leku, modyfikowano jednak recepturę, dodając
kolejne zioła. Powstawały więc trunki o innych od
pierwotnego właściwościach leczniczych i smakowych,
co dziś jest najbardziej doceniane. Oryginalna
Bénédictine, ze znakiem Deo Optimo Maximo
(DOM) jest obecnie produkowana przez potomków
rodziny Le Grande. Receptura znajduje się w ich
rękach od czasów rewolucji francuskiej. W Polsce
produkcją benedyktynki (według własnej receptury)
zajmuje się klasztor w Lubiniu.
Benedyktynka z Tyńca
3 g owoców jałowca, 6 g kolendry, 3 g kminku, 3 g
czarnuszki, 3 ziarnka pieprzu, 6 pestek z jabłek, 1
goździk, 1 g anyżu, 1 g mięty, 1 g majeranku, 1 g
szafranu, 1 l wódki (50%), 30 dkg cukru.
Ćwierczakiewiczowa radzi…
Najbardziej znana polska receptura likieru benedyktyńskiego,
stosowanego na przeziębienie i grypę,
pochodzi od Lucyny Ćwierczakiewiczowej,
słynnej XIX-wiecznej autorki książek kucharskich
i poradników domowych. Jej
składniki to 10 g korzenia arcydzięgla,
15 g korzenia tataraku,
15 g mirry, 15 g cynamonu,
30 g suszonych skórek pomarańczowych,
3 sztuki gorzkich
pomarańczek, 8 g aloesu, laska
wanilii, 2 g gałki muszkatołowej,
3 g szafranu, 4 g imbiru, 4
sztuki goździków, 3 l spirytusu
95%, 2,25 kg cukru, 1,4 l wody.
Wszystkie składniki należało
przez 3 dni macerować w spirytusie,
po przecedzeniu połączyć
z syropem z cukru i wody, następnie leżakować w
piwnicy co najmniej pół roku.
Likier z Chartreuse
To nie jedyny sławny napój, związany
z opactwami francuskimi. Nie
mniejszą popularnością cieszy się
zielony likier z Chartreuse (klasztor
kartuzów La Grande Chartreuse
koło Grenoble), oparty na
wyciągach ze 130 roślin leczniczych.
Tradycja produkcji
leczniczych
nalewek
przez benedyktynów
jest częścią naszej kultury
i konsekwencją ich głębokiej
wiedzy o działaniu
uprawianych ziół. Sławne
trunki i mieszanki ziołowe
oraz wiele bardzo drogich
wyrobów kulinarnych, produkowanych
według starych
receptur, można dziś
kupić w specjalistycznych
delikatesach, firmowanych
przez tyniecki klasztor.
doc. dr hab. Iwona Arabas
- Instytut Historii Nauki PAN, Muzeum
Farmacji im. mgr Antoniny
Leśniewskiej - Oddział Muzeum
Historycznego m.st. Warszawy.
Benedyktyni: - zakon męski, założony
w VI w. we Włoszech przez św. Benedykta
z Nursji, kierujący się regułą św. Benedykta,
którą przyjęło następnie wiele
innych zakonów (cystersi, kameduli,
oliweaci). Pierwsze opactwo powstało
około 529 r. na Monte Cassino. Reguła
benedyktynów nakazywała harmonijne
łączenie modlitwy z pracą – zasada
Ora et Labora. Benedyktyni przyczynili
się do rozwoju rolnictwa, ogrodnictwa,
szpitalnictwa, rzemiosła artystycznego
(np. iluminacje książek). Prowadzili
szkoły, biblioteki i skryptoria klasztorne,
należeli do elity umysłowej wczesnego
średniowiecza. W XV w. posiadali około
3 tysięcy klasztorów, w większości skasowanych
w okresie od XVI do XIX w.
Odrodzenie nastąpiło po roku 1893,
gdy powstała federacja benedyktyńska,
skupiająca prowincje i opactwa.
Na ziemiach polskich już od końca X w.
Fundacje kilku opactw umacniały nowe
diecezje: Tyniec, Lubiń, Mogilno, Święty
Krzyż. Zaborcy skasowali wszystkie
klasztory w XIX w. Po 1918 r. benedyktyni
wrócili do Lubinia i Tyńca.
|