LUDZIE Z POMNIKA
POCZET WIELKICH FITOTERAPEUTÓW (23)
Joseph Bienaimé Caventou & Pierre Joseph Pelletier.
Ich nazwiska będą pisane w historii fitoterapii i farmacji
zawsze razem. Przed wojną w Paryżu mieli swój wspólny,
okazały pomnik. Niestety, wykonany był z brązu, z którego
można produkować także amunicję… Niemieccy
okupanci Francji nie zawahali się, by szlachetne postacie
Pelletiera i Caventou z monumentu przy bulwarze Saint
Michel zamienić na śmiercionośne pociski…
Za co stawia się pomniki fitoterapeutom i farmaceutom?
Na przykład za wyodrębnienie chininy z kory chinowca
(1820)! To była błogosławiona trucizna, która uzdrawiała!
Starsze pokolenie Polaków, czytające dzieła Henryka Sienkiewicza,
pamięta to choćby z lektury powieści W pustyni
i w puszczy. To był pierwszy skuteczny lek przeciw malarii.
Także lek przeciwgorączkowy, przeciwzapalny i ogólnie
przeciwbólowy
(działa porażająco
na ośrodek bólu).
Do dziś chinina bywa
stosowana, mimo
niepożądanych działań
ubocznych (jako
środek toksyczny),
na przykład w razie
oporności na środki
syntetyczne. Chinina
miała tak wielkie
znaczenie dla świata,
że już tylko za to należał
się jej odkrywcom
pomnik…
Wyodrębni l i też
inne ważne alkaloidy:
strychninę z nasion
kulczyby (1818)
i narceinę z opium. Strychnina to też trucizna, ale stosowana
leczniczo, w odpowiedniej dawce, bywa lekiem
w stanach wyczerpania, osłabienia wzroku i słuchu czy
w niedociśnieniu tętniczym.
Te odkrycia sprawiły, że Josepha Bienaimé Caventou
(*1795 †1877) – profesora chemii i toksykologii w Szkole
Farmaceutycznej (École de Pharmacie) w Paryżu – uważa
się za jednego z ojców fitochemii, czyli tej dziedziny,
która łączy zielarstwo i fitoterapię z farmacją i chemią.
Podstawą nowoczesnej fitoterapii jest badanie składu
chemicznego roślin, o czym wiemy z tak lubianych przez
Czytelników Panacei krótkich monografii surowców roślinnych.
To była domena obu badaczy. Za to byli nagradzani
i pomnikiem, i wyróżnieniami Francuskiej Akademii
Nauk, a nawet Legią Honorową (Caventou).
Pierre Joseph Pelletier (*1788 †1842) był farmaceutą
i chemikiem. Jak widać, zainteresowania obu badaczy
uzupełniały się, umożliwiając wymienione, ważne odkrycia.
Po przedwczesnej śmierci przyjaciela Caventou
nie zanotował już znaczących osiągnięć. Wszystko, co
najważniejsze, odkryli i opublikowali wspólnie. Pomnik
stawiłem sobie trwalszy nad spiże… – pisał nieśmiertelny
Horacy. Pomnik postawiliśmy sobie trwalszy nad
brąz – mogliby za nim powtórzyć Caventou i Pelletier.
Bo prawdziwe pomniki człowieka, to jego dzieła, służące
innym ludziom.
Stanisław Dłużewski
|