Panacea Nr 2 (7), kwiecień 2004 strony: 34-36
Jego dorobek naukowy jest imponujący: ponad 400 publikacji z fitochemii,
technologii, analityki i farmakodynamiki leków pochodzenia roślinnego
oraz 20 podręczników. Był wybitnym uczonym a zarazem znakomitym
popularyzatorem osiągnięć fitoterapii.
|
Prof. dr h.c. dr hab.
Jerzy Lutomski - wspomnienie
|
Niedługo minie rok od dnia, w którym odprowadziliśmy na miejsce wiecznego
spoczynku śp. prof. Jerzego Lutomskiego. 13 czerwca na cmentarzu kościoła p.w. Imienia Maryi w Poznaniu-Smochowicach
towarzyszyli Zmarłemu w ostatniej drodze nie tylko Rodzina i bliscy, ale też dyrekcja i pracownicy Instytutu Roślin i
Przetworów Zielarskich w Poznaniu, profesorowie wielu wyższych polskich uczelni, współpracownicy z
instytutów w kraju i za granicą oraz liczni mieszkańcy Poznania. To jeszcze jeden dowód, jakim
wielkim autorytetem w Polsce i na świecie cieszył się Profesor - wnikliwy naukowiec w dziedzinie
fitochemii, technologii i farmakodynamiki leku roślinnego, propagator fitoterapii naukowo i klinicznie udowodnionej,
przy tym wszystkim wielki człowiek, żarliwy patriota, ludziom życzliwy, pomocny Przyjaciel na dobre i na złe.
Całe swoje pracowite życie naukowe i organizacyjne poświęcił Instytutowi Roślin i Przetworów Zielarskich w Poznaniu. Doktor farmacji
od roku 1960, habilitował się 5 lat później. Profesor nadzwyczajny od 1971, profesor zwyczajny
od 1979. Był dyrektorem poznańskiego Instytutu
przez 37 lat, do roku 2002, potem, aż do śmierci,
zastępcą dyrektora do spraw naukowo-badawczych. Instytut Roślin i Przetworów Zielarskich
pod Jego kierownictwem doświadczył wielkiego
rozwoju naukowego, współpracując z licznymi
placówkami naukowo-badawczymi w Polsce, w
Europie i na świecie. W Instytucie Profesor był
człowiekiem nauki, a jednocześnie organizatorem
i, w ostatnich latach, dobrym menedżerem.
Swoją pracę naukową stale wzbogacał,
współpracując z wieloma uniwersytetami
europejskimi - m.in. w Berlinie, Münster,
Tübingen, Würzburgu - i poza Europą: w
Japonii, Chinach, Wietnamie, Korei Płd. i
Australii. Wszędzie cieszył się zasłużonym
autorytetem wnikliwego naukowca, organizatora, poszukiwacza i badacza nowych
surowców zielarskich, stanowiących bazę
wielu nowych leków. Profesor był autorem
i współautorem większości oryginalnych
polskich leków ziołowych.
Dorobek naukowy Profesora jest imponujący, obejmuje ponad 400 publikacji z dziedziny fitochemii, technologii, analityki i farmakodynamiki leków po-
chodzenia roślinnego oraz 20 podręczników, m.in. "Technologia leku roślinnego" (1973), "Postęp w technice farmaceutycznej" (1977), "Terapia lekami roślinnymi" (1985), "Leki roślinne w profilaktyce i terapii" (1993), "Ziołolecznictwo - tradycja i przyszłość" (2003). Poza tym ogłosił około 200 prac popularnonaukowych. Był świetnym popularyzatorem wiedzy z zakresu szeroko pojętej fitoterapii, co zjednało Mu powszechne uznanie środowiska lekarskiego. Zaowocowało to organizacją wielu sympozjów, konferencji naukowo-szkoleniowych, kursów dokształcających, które cieszyły się dużą popularnością wśród lekarzy, farmaceutów i naukowców z pokrewnych dziedzin nauk biologicznych.
Ogólnopolski zasięg zyskały organizowane przez Profesora konferencje
INTERHERBA
- w czasie trwania Międzynarodowych Targów Poznańskich. Atrakcyjne tematy wykładów, odpowiedni dobór wykładowców, ożywione
dyskusje oparte o Jego wieloletnie doświadczenie i wiedzę, zyskały Mu szerokie grono słuchaczy - lekarzy wielu specjalności,
przyszłych fitoterapeutów. Tematyka konferencji była szeroka, interdyscyplinarna, dotyczyła m.in. zastosowania fitoterapeutyków
w chorobach przewodu pokarmowego i hepatologii, pneumonologii i aerozoloterapii, urologii, ginekologii, dermatologii i w innych
działach sztuki medycznej. Pamiętne były prace badawcze Profesora i Jego współpracowników, dotyczące oceny olejków eterycznych i
ich składników w aspekcie działania przeciwzapalnego i immunostymulującego. Doświadczenia wykazały, że składniki olejków, takie
jak eugenol, tymol i karwakol, hamowały aktywność cyklooksygenazy biorącej udział w syntezie prostaglandyn, substancji
odpowiedzialnych za powstanie stanu zapalnego. Prace doświadczalne wykazały, że podanie drogą pokarmową Ol. Thymi, Ol. Salviae
sclareae i 1,8-cyneolu wywołuje silny efekt przeciwzapalny, zbliżony do działania indometacyny. Podobnie zastosowanie Ol. Pini,
Ol. Citri, Ol. Geraniae i a-pinenu odznaczało się zdecydowanym działaniem immunostymulującym.
Pamiętamy do dziś bardzo ciekawy wykład Profesora na inauguracji INTERHERBY 2001 o znaczeniu ziół w terapii i dietetyce.
Przedstawił w nim historię badań fitochemicznych i farmakologicznych nowo odkrytych w roślinach związków biologicznie czynnych,
takich jak m.in. eskulina, sylimaryna, ajoen, boldyna, winblastyna, hiperycyna, cynaryzyna, lektyny, saponozydy, glukany i inne
polisacharydy.
Zdaniem Profesora w wielu chorobach
o przewlekłym przebiegu sprawdziła się
efektywność zweryfikowanych naukowo
roślin znanych wcześniej z medycyny
ludowej, takich jak czosnek, dziurawiec, miłorząb, rumianek i kava-kava,
lecz również imbir, jeżówka, karczochy,
palma sabałowa i żeń-szeń.
|
Prof. Jerzy Lutomski (pierwszy od lewej w górnym rzędzie) po zebraniu Zarządu
Głównego Sekcji Fitoterapii Polskiego Towarzystwa
Lekarskiego, które odbyło
się w Centrum Fitoterapii
w Gdańsku w dniu 6 grudnia 2002.
|
Przyszłościowo uzasadnił stymulujące działanie na układ immunologiczny cytryńca chińskiego i guaranu, a także zastosowanie borówki
czarnej w zaburzeniach wzroku, które są wynikiem postępu cywilizacyjnego, jaki towarzyszy nam na co dzień poprzez wizualne środki
komunikacji i masową komputeryzację. Obecność w tym surowcu antocjanów poprawiać może nieprawidłowości mikrokrążenia siatkówkowego
i naczyniowego, normalizując niektóre dolegliwości wzroku. W pamiętnym wykładzie zakreślił też podstawy współczesnej dietetyki,
zwracając uwagę na rolę szeregu fitamin odznaczających się udowodnionym działaniem przeciwnowotworowym. Popularne rośliny spożywcze
należące do rodziny krzyżowych i baldaszkowatych posiadają podobne działanie, np. koper, lubczyk, korzeń arcydzięgla, anyż,
kminek, kolendra - zawierają poliacetyleny, ftalidy, kumaryny, kwasy fenolowe, flawonoidy, terpeny i karotenoidy. Również w
prewencji przeciwnowotworowej uznane zostały takie środki spożywcze jak czosnek, soja, lukrecja i imbir. Profesor stwierdził,
że obecnie optymalne pożywienie powinno zawierać mniej tłuszczu, szczególnie mniej nasyconych kwasów tłuszczowych, mniej
węglowodanów. Większy udział diecie powinny mieć zioła i produkty pełnoziarniste. Ryzykiem żywieniowym jest nadmierne spożycie
tłuszczu i mięsa, a niskie substancji balastowych.
Kolejnym ważnym zagadnieniem, będącym przedmiotem zainteresowania Profesora i Jego współpracowników, były fitoestrogeny
pochodzenia roślinnego,
które działając podobnie (aczkolwiek słabiej) od klasycznych hormonów płciowych (estrogenów), nie są obciążone niepożądanymi
następstwami. W konsekwencji zwiększają one arsenał leków stosowanych u kobiet z dolegliwościami menopauzy. Wśród fitoestrogenów
najważniejszymi grupami są izoflawony, lignany i kumestany.
Duży ładunek praktycznej wiedzy fitoterapeutycznej wniosły prace Profesora poruszające tematykę najczęstszych chorób prostych
układu oddechowego, tzw. chorób z przeziębienia. Ta grupa schorzeń, najczęstsza zarówno w medycynie wieku rozwojowego jak i
dojrzałego, stanowi wdzięczne pole dla skutecznych, ale przede wszystkim bezpiecznych leków pochodzenia roślinnego. Wiele z
nich było autorskimi patentami Profesora. Ciekawe spostrzeżenia zawierały prace Profesora i Jego współpracowników, dotyczące
oceny aktywności biologicznej roślin o działaniu adaptogennym, co z punktu fizjologii i kliniki jest zagadnieniem bardzo aktualnym.
Tematem wielu prac Profesora było zagadnienie stosowania ziołolecznictwa w chorobach wieku podeszłego. Jest to temat społecznie
i naukowo bardzo istotny wobec faktu, że liczba ludzi powyżej 60 roku życia sięga w naszym kraju obecnie około 6 milionów i
prognostycznie będzie szybko rosła. W wielu chorobach tego wieku, zwłaszcza w chorobie niedokrwiennej serca, chorobach naczyń
i schorzeń neurodegeneratywnych, stosowanie leków roślinnych jest szczególnie uzasadnione i klinicznie skuteczne. Przede
wszystkim dotyczy to leków rozszerzających naczynia wieńcowe, obniżających ciśnienie krwi, regulujących przemianę materii,
diuretycznych i immunoregulujących. Wkład Profesora w recepturę większości leków roślinnych stosowanych w lecznictwie
geriatrycznym był znaczący. Wreszcie cały szereg prac dotyczących chemizmu, technologii, analityki i miejsca w terapii
czosnku (Allium sativum). Wiele z nich dotyczyło allicyny - najbardziej biologicznie aktywnej substancji czosnku, hamującej
agregację płytek krwi, obniżającej poziom tłuszczów w surowicy, o udokumentowanym działaniu przeciwbakteryjnym i niedawno
odkrytym działaniu hamującym rozwój Helicobacter pylori. Te prace zbliżyły mnie bardzo z Profesorem. Wspólnie badaliśmy z
powodzeniem działanie przeciwgrzybicze ajoenu, związków wielosiarczkowych i kolejnych izolatów z czosnku, które stanowiły
podstawę do opracowania oryginalnego leku aerozolowego, stosowanego u dzieci z kandydozą układu oddechowego w przebiegu
astmy oskrzelowej, przewlekle leczonej steroidami systemowymi, jak i u dzieci przygotowywanych do transplantacji szpiku
kostnego. Jakże odkrywcze były dalsze prace Profesora na temat enzymów, nukleozydów, flawonoidów oraz gammaglutamylopeptydów,
tak charakterystycznych dla rodzaju Allium sativum.
To wszysto, co napisałem, stanowi tylko wycinek Jego szerokich,
interdyscyplinarnych zainteresowań lekiem roślinnym i zastosowaniem go we współczesnej fitoterapii, lecz postać
Profesora kojarzę właśnie z tymi pracami, mającymi tak istotne znaczenie dla praktyki klinicznej oraz zawierającymi
tyle przyszłościowych wskazówek, w jakim kierunku badania te należałoby kontynuować.
Profesor pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji w towarzystwach naukowych, był m.in. członkiem Federation
Internationale Pharmaceutique, Komisji Farmakopei Polskiej, Gesellschaft für Physiotherapie, członkiem honorowym
Arzliche Gesellschaft für Physiotherapie, członkiem Komisji Leku Naturalnego i Biotechnologii Komitetu Nauk o Leku PAN,
prezesem Polskiego Komitetu Zielarskiego, doradcą Prezydenta RP ds. Reformy Ochrony Zdrowia.
Był inicjatorem związania fitoterapii z Polskim Towarzystwem Lekarskim i wspólnie ze śp. prof. dr. hab. Janem Hasikiem
doprowadził do powstania Sekcji Fitoterapii PTL, w którym pełnił funkcję przewodniczącego Rady Naukowej od 1998 r., a od 2000 r.
był redaktorem naczelnym "Postępów Fitoterapii" - cenionego periodyku tej Sekcji. Z olbrzymim zapałem i entuzjazmem rozwijał
działalność Sekcji Fitoterapii, służąc nam przykładem, wiedzą i swoim przebogatym doświadczeniem naukowym jak i organizacyjnym.
W roku 1987 otrzymał najwyższe odznaczenie akademickie w swojej macierzystej uczelni - tytuł doktora honoris causa Akademii
Medycznej w Poznaniu. Za swą działalność naukową, dydaktyczną i organizacyjną został odznaczony Krzyżem Kawalerskim,
Oficerskim i Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Sztandarem Pracy i Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Otrzymał szereg
wyróżnień i nagród organizacji naukowych w kraju i za granicą oraz resortowych nagród Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej
oraz Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Johann Wolfgang Goethe pisał: "Natura stale z nami rozmawia, ale nie zdradza nam swych tajemnic...". Śp. prof. dr hab. Jerzy
Lutomski należał do nielicznych, którym udało się uchylić rąbka wielu tajemnic natury i wykorzystać je dla dobra ludzi chorych,
cierpiących i potrzebujących pomocy. Jego liczne prace badawcze zawsze miały w podtekście zastosowanie leków roślinnych w
profilaktyce i terapii, dzięki czemu zyskał uznanie i sympatię zarówno lekarzy jak i chorych.
9 czerwca 2003 r. odszedł od nas wielki uczony, prekursor nowoczesnej naukowo i klinicznie udowodnionej fitoterapii, człowiek
wielkiego talentu i serca, wspaniały Przyjaciel. Cześć Jego Pamięci.
prof. zw. dr hab. med. Jerzy Alkiewicz
- przewodniczący Sekcji Fitoterapii Polskiego
Towarzystwa Lekarskiego
Od redakcji
Prof. Jerzy Lutomski opublikował na łamach PANACEI znakomity
artykuł popularyzatorski, dotyczący samoleczenia
ziołowego jako ważnej perspektywy dla całego systemu
ochrony zdrowia. Napisał w nim m.in.: "Badania kliniczne są bardzo kosztowne. Na całym świecie trzeba będzie
tworzyć oszczędniejszy system ochrony zdrowia. Rozwiązaniem jest profilaktyka i lepsze wykorzystywanie leków pochodzenia naturalnego". (PANACEA, nr 1(2)/2003, ss. 10-13). Profesor przyjął z wielką życzliwością ukazanie się PANACEI
i udzielił nam pożytecznych rad dotyczących zawartości i redakcji pisma.
|